potrafił swoim uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty, był bezkonkurencyjny.
najgłupsze pytanie jakie zadałeś: " co się stało?" co miałam odpisać: " Ty się stałeś" ?
coś - najlepsze słowo na określenie relacji między nami.
nigdy. nigdy nie będzie lepszego. zawsze wracam myślami do Jego uśmiechu , do Jego zachowania. już na zawsze będzie moim Ideałem.
Nie rycz. Jak Cię nie chce, to znaczy że jest skurwysynem bez gustu, proste .
Jesteś tak sztuczna jak atmosfera na święta.
Kochanie nie musisz mnie unikać, możesz być ' dostępny ' , nie napiszę .
lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy . wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos . kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela .
Nie chciałam Cię już trzymać w dupie, kibel był głodny, więc go Tobą nakarmiłam.
tak wszystko dookoła krytykujesz . mam propozycje . wiesz co, może ulep kilka bałwanów i stań sobie koło nich . myślę , że nikt nie będzie miał nic przeciwko .
Bóg potknął się i krzyknął 'Kurwa!', a słowo ciałem się stało. tak wlasnie powstałaś moja droga.
a o północy podniosę kieliszek do góry ze słowami ' za wszystkich sukinsynów ' - w myślach mając Twoje imię.
Do kieszeni chowam najwspanialsze chwile, aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć 'czasami bywałam szczęśliwa'