ej. to tylko dzień jeden już. godzin kilkanaście ostatnich. i te wakacje dodam do minonych. nie było źle; miało byc inaczej. ale idę odpowiednio wykorzystać te chwilę. brak świadomości czas zacząć.
zdjęcie takie; a nie inne. ponieważ komputer stary do mnie wrócił a zdjęcie, które na nim są pochodzą z jesieni zeszłego roku. pośmiałam się przynajmniej. i pomyślałam trochę. bo połowa ludzi z tych zdjęć; bardzo straciła na znaczeniu w moim życiu. niektórych już nawet w nim nie ma.
{hurt -zmień dilera / dżem -wehikuł czasu}
"Spotkanie jako niepewność, traf, przypadek, zbieg okoliczności, który spaja jedno lub więcej zdarzeń jeden raz, o danej godzinie, danego dnia, danego miesiąca, w danym roku i miejscu"