wiem że mogę wszystko, ale tylko z toba.

Wszystko powinno sie układać a wcale tak nie jest. Chciałabym żebys był bliżej mnie a nie tak daleko. Nie myśl sobie że jest mi łatwo bez ciebie bo wcale tak nie jest. Chce już cie dotknąć, poczuć twój dotyk. Znowu spędzić z toba pare szczęśliwych chwil.

Gdybyś tylko wiedział i wierzył mi że od wakacji bedzie lepiej to byś sie nie poddałwał i zachowywał inaczej. A ty mi nie wierzysz i chyba przestaje ci wgl na mnie zależeć. Staje ci sie obojętna a to na prawde boli. Bo nadal w oczach mam chwile spędzone sam na sam z tobą. One sa jak na wage złota ale sa. Sa takie piękne i nie pozwole ci na to żeby to sie wszystko skończyło bo wiem że bedziesz tego żałować i ja tak samo. A czuje że w głębi serca tego oboje nie chcemy. Nie wiem czy doceniasz to moje staranie. Ostatnie wydarzenie jak byłeś w tym szpitalu tak mną wstrząsneło że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Wszystko było mi obojętne. Myślałam tylko o tobie i byłam tak załamana że to sie stało. Ale cieszylam sie bardzo że dzięki temu koledze nic takiego sie nie stalo. A gdyby nie on i nikt by ci nie pomógł nie wybaczyłabym sobie tego że wyłączyłam ten telefon. Nadal nie umiem sie pozbierać potym co sie stało ale jakoś daje rade. Gdybyś tylko wiedział co tak na prawde czuje to zrozumiałbys i wytrzymałbyś do wakacji na pewno. A je spędzilibyśmy razem szcześliwie.

Kocham cie <33

Nie zostawiaj mnie.

Bądź przy mnie juz na zawsze.

Będą przy tobie czuje sie jak w niebie.