Ten wpis jest surowy tak jak go nawalony napisałem tak Ci go wysyłam, a byłem pewny że coś w nim pozmieniam, a jednak zachowałem wtedy odrobinę kultury. A jak zobaczyłem Cię w tych okularach od razu skojarzyłaś mi się z tym gościem. To jest mój ulubiony bohater z mangi czy też anime Nie ma to jak pić przez tydzień. ÷qn-g°KLűq1W_FgY Cały wpis, który wczoraj napisałem mi się usunął przez przypadek. Więc muszę i chce go odtworzyć, a on był taki dłuuugi no błagam. Ostatnio napisałem takie dwie wiadomości do pewnej osoby i chyba jestem tak zadowolony że coś takiego napisałem "Najcenniejsze co mam to chyba właśnie to że mogę coś powiedzieć o sobie drugiej osobie. Swoje doświadczenia, wrażenia, historie, podzielić się nimi itp. To że mogę poznawać siebie i odkrywać to jaki jestem. To że mogę dowiadywać się o życiu wiele nowych rzeczy. Ciekawych rzeczy i rozumieć te życie jeszcze bardziej" i "Ale spokojnie mam duże doświadczenie z przyjaźnieniem się z kimś kto w większości zatruwa życie w tej znajomości, która trwa całe życie". Pisałem ten wczorajszy wpis na pewno przez ponad sześć godzin. "Ta zabawa jest fajna, ale jeśli potrwa chwilę". Mam tyle puszek na podłodze że niedługo nie będę mógł przejść przez pokój. Kiedy jeszcze ostatnio chodziłem na zajęcia to mieliśmy narysować rysunek. Chyba miał mieć tytuł "Wróżka zamienia moją rodzinę w zwierzęta" Chyba tak to było. Czekałem aż wszyscy przedstawią swoje rysunki, nie wychylałem się tylko po to, aby przedstawić swój rysunek grupie i personelowi jako ostatni. Kiedy przyszła moja kolej powiedziałem psychologowi że zostało 7 minut i że możemy nie zdążyć na co on odpowiedział spokojnie i poczułem od niego wtedy takie stuprocentowe zaufanie do mnie. Bardzo chciałem wspomnieć na samym początku wszystkim że nie wiem czy to co narysowałem to prawda. Po jakimś czasie pewna pani z grupy mi powiedziała że zrobiłem dobry rysunek i to było takie fajne, Nie wiem jak ktoś po samym imieniu potrafi stwierdzić jaki ktoś jest, ale to co tutaj napisali o moim to jestem w stanie stwierdzić że to prawda. Trzymaj. https://www.ksiegaimion.com/maciej xD Ale mi wstyd teraz. Napisałem też wczoraj że uważam że nie powinienem być taki bezwzględny w tym co osobie opowiadam bo tak nie wypada. No ale cóż. Napisałem jeszcze coś bardzo ważnego, ale teraz uważam że chyba nie powinienem tego pisać. No, ale jeśli to zrobiłem to powtórzę to tutaj. Napisałem że powinienem Ci powiedzieć coś bardzo ważnego, ale nie zrobię tego teraz tylko może w przyszłości. Pewnie jak uznam że to jest odpowiedni moment. A czy tylko ja tak krytycznie patrzę na to co kiedyś pisałem? Z kim przystajesz takim się stajesz. A no i jeszcze pisałem że jak ostatnim razem napiłem się wódki to zgubiłem portfel, telefon i rower. Drzwi od pokoju otworzyłem dwoma kopniakami bo myślałem że nie mam też kluczy co okazało się nie prawdą na drugi dzień bo okazało się że cały czas je miałem przy sobie. Nie wiem dlaczego myślałem że ich nie mam. Aha pisałem też że nawet jak teraz czytam te twoje stare wpisy na moim dawnym fbl to mam wrażenie jakby to było wczoraj i dają mi one dużo że tak to nazwę (energii życiowej). Może zaraz przypomnę sobie więcej.