4 dzień.

No to hej :)

ten motor <3 ! i wgl dziewczyna ma fajne chude nogii : <

Dziś ogółem nudaa..niedawno wstałam, posprzątałam i zjadłam śniadanko : płątki kukurydziane z mlekiem niestety 3,2 % ale innego nikt u mnie nie lubi a wiec lipaa.. : (

Pogoda się zjebała masakrycznie tylko pada i nic więcej i zimno jeszcze jest ;/

ale cóż od niedzieli ma sie poprawic a więc zobaczymy : ) tylko czekam na słońce i jeziorooooooooO ! <3

Potem wam napisze dalszy ciąg mojej diety.. jak narazie 4 dzien to nie jest źle co niee ? : )

no to baj : *

no jak pisałam to pisze ciąg dalszy, który brzmi nastepująco :

zjadłam :

kawałek arbuza

ziemniaki na obiad tylko ziemniaki

potem znowu aarbuz..

i juz nic tylko potem film oglądałam wakacje rodziny johnsonów (zajebisty film polecam) : D i zjadłam niestety 3 kaawałki chleba z serkiem śmietankowym.

i nic nie jem więcej : ) jutro to wgl muszę jakoś ograniczyć to jedzenia w sensie mniejsze ilości :/

i chyba jeszcze poćwicze troche bo nuda w huj jest ;/ ale jutro juz siostra przyjezdza to bedzie oki.. nudy nie bedzie ! <3

no to ppaa po raz drugi : )