kiepska opcja.
artroskopia. coś mi wycięli.
bolą mnie plecy od wkłucia, brzuch od zastrzyków, których zostało jeszcze 18 i głowa po znieczuleniu. poza tym jest mi słabo i niedobrze kiedy się podnoszę. zamiast coraz lepiej, czuję się coraz gorzej. paradoksalnie, kolano boli mnie najmniej. jem ketonal. do wtorku włącznie na sto procent zostaję w domu. potem może pokuśtykam gdzieś o kulach. np. do szkoły. super jest kurwa załatwić sobie własnymi nerwami ciśnienie 140 a zaraz potem taki jego zjazd, żeby anestezjolog podawał Ci efedrynę, atropinę, tlen i łapał z leżanki jeszcze zanim ktokolwiek mnie dotknął. histeryczka i hipochondryczka.
w środku jestemm w proszku. muszę przestać żyć jak przez ostatnie 3 lata. nie wiem jak, czy chcę, czy potrafię i czy to ma sens. uśpienie najlepszego co kiedykolwiek się we mnie obudziło.
Jestem taka, jestem taka zmęczona
Bolą mnie ręce, boli mnie cała głowa
Tyle dzisiaj, tyle się dzisiaj stało
Boli mnie serce, boli mnie całe ciało
Paranoja jest goła
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24