kuygijty

fefefefefe.

umieram, boli mnie łeb i gardło, i wszystkie mięśnie od ćwiczeń.

o bożenko, jeszcze jakieś 6kg <3

mam ochotę zjeść tosty z parówkami i popić colą, ale tego nie zrobię ;]

trolololo, moja matka jest zjebana, oszaleje w tym domu.

cieszę się na ferie, odpocznę przebywając w domu SAMA. będę się budzić i nikt mnie będzie nic do mnie mówił, będę leżeć, pić, czytać, ćwiczyć i gotować. nieobecność moich rodziców w domu powoduje ogromną ulgę.

historyjki mnie zabiją. nie chcę sama wprowadzać się w chujowy nastrój i czuć się rozczarowana kiedy się nie spełnią. ale kiedy już ją wymyśliłam to nie mogę się 'cofnąć'. na 100% mogę powiedzieć tylko tyle, że jeśli nie przyjdziesz i nie będziesz chciał zostać, to w pijackiej wściekłości będę w nastroju wyrzucić z domu wszystkich Twoich kumpli, zostać sama, niesamowicie zła i rozczarowana, choć w zgodzie z instynktem samozachowawczym powinnam się cieszyć, że nie władowaliśmy się znowu w to gówno. cały czas robisz ze mną na odległość i nieświadomie coś dziwnego, ale już nie kocham. i nie wiem co o tym sądzić.

fajne gówno napisałam.

wczoraj:

sałatka: sałata, czarne oliwki, zielony ogórek, papryka, pomidor+1ciemna kromka sucha

kanapka z ciemnego pieczywa+sałata+plaster wędliny

jabłko

warzywa z ryżem (ok 250g)

jogurt naturalny(+3 łyżeczki płatków owsianych, łyżeczka migdałów, łyżeczka sezamu, łyżeczka miodu-pycha!) +pół grejfruta

2 PIWA -.-

dziś:

płatki owsiane zalane wodą+pomarańcza

jogurt naturalny(+3 łyżeczki płatków owsianych, łyżeczka migdałów, łyżeczka sezamu, łyżeczka miodu)

zupa krem z zielonego groszku(?)

jabłko i pół pomarańczy(?)

100g mozzarelli light, pół pomidora+jedna ciemna z wędliną(?)

And for the first time
I've opened up my eyes
This was my worst love
You'll be the first to go
And when she leaves you for dead
You'll be the last to know

tdg