W roli modelki Emilka.
Nareszcie święta. Nareszcie wolne.
Ale wiecie co? Niecieszę się.
Nie cieszę się, bo podobno ma nie byc śniegu.
Święta bez śniegu to lipa.
Ale cóż zrobic.
Dzisiaj była Wigilia klasowa - m a s a k r a.
Jestem twoją klątwą i przekleństwem
Niedokończoną przyjemnością
Przegryzioną wargą do krwi