Wieczór z książką zawsze na TAK :-)
Sobota minęła nam rodzinnie, a po południu lody z ulubienicą ze starego przedszkola, bo się Księżniczka stęskniła za ciocią :-)
Jutro obiad u Szwagierki i spotkanie z Teściami.
Niech przyszły tydzień szybko się kończy, bo zapowiada się ciężki, zwłaszcza wtorek...
Hektolitry kawy będą wskazane.
A teraz idziemy cieszyć się dalej weekendem i sobą... :*