Weekend minął jak zwykle zbyt szybko.
Wypoczęliśmy na wsi u Teściów.
A dziś czas wracać do rzeczywistości.
Całe szczęście, że ten tydzień powinien szybko minąć.
Jutro - walentynki
Środa - moje urodziny #31
Czwartek - Bal przebierańców w przedszkolu, a po nim wyjście z dziewczynami
Piątek - Dzień Kota i zabawa w przedszkolu
Czyżby znowu coś mnie łapało?
Lekka gorączka i ból ucha...
Mężu, wracaj z tej apteki!
Udanego wieczoru dla Was, a ja uciekam się kurować.
Buziaki.