ja latam:D

zajeb... mi notke i co z tego że kopiowałem itp? i tak uj... tak więc jeszcze raz, przynajmniej część:(... dziś sesja z magdaleną r. na temat parkour:D jak widać ja latam i w ogóle kodzak zią:D parkourowiec w kapelusiku i koszuli to jest to co można sobie wymarzyć hahaha... a tu chciałem jeszcze podziękować magdalnie:D i w ogóle pięknie dziękuje i cała przyjemność po mojej stronie:D kurcze i dalej nie pamiętam co było gdyż cały czas nasuwa mi się jedna myśl... kocham:*... i dalej nie wiem co ma być:( hmmm to że nie będe miał dzieci;( i moje jedno z wielu marzeń (bo się okazało że mam kupe marzeń, a nie tylko jedno:P tzn jedno takie wielkie, ale te inne to też sa marzenia:D) a i jeszcze że swatka michał wkracza do akcji:D (ale ja nie chcę) w końcu muszę zapracować jakoś na najzajebistsze nazwisko świata:D tak więc dalej dzięwczęta, a żeby pracowac na to nazwisko będę się chwytał wszytskich możliwych sposobów:P tutaj wtedy był piekarnik i wstawka że nie dużo ludzi znajduje w nim głębszy sens, ale jednak będzie hmmm a może jednak niech będzie piekrnik bo odnalazłem w nim naprawde głęboki snes:D Rozwaliło mi piekarnik rozwaliło coś zrobiła ty rozwalająca siło jak jest zbudowany świat stał piekarnik tyle lat z piekarnikiem teraz bez nie powstrzymam się od łez rozwaliło mi piekarnik w moim domu choć nic złego nie uczyniłbym nikomu nikt nie mówił o mnie źle nikt nie denerwował się komu jestem winien co że spotkało mnie to zło komu jestem winien co że spotkało mnie to zło