And if we should die tonight
We should all die together
Raise a glass of wine for the last time
~ moja miłość :*
jak w piątek wszystko pięknie pójdzie to już nie muszę się niczym martwić i będzie z górki,
później miesiąc praktyk i 'nauka' do pierwszej części zawodowego :c
jeszcze praca, praca, praca, a mój wyjazd w końcu się urzeczywistni,
kurczę, czuje się jakbym była trzy metry nad niebem <3
niech to się nie kończy nigdy, proszę...
nowy post na blogu, zapraszam dzióby ;-*