Jest godzina 00:00 a ja siedzę tutaj i piszę . Przeczytałam książkę ''Charlie'' Stephen'a Chobosky'ego i mam teraz czas pełen rozkmin . Stwierdziłam , że nie będę tutaj pisać tego ''co u mnie'' , ''jak się czuję'' , ''co robiłam'' . Zacznę pisać coś konkretnego . Będę się dzielić moimi ''przemyśleniami'' . Jako , że jestem człowiekiem , który lubi się komuś od czasu do czasu wygadać , postanowiłam że założę sobię taki ''mini dziennik'' , w którym będę mogła się wyżalić i nie będę już zanudzać swoim życiem . Nie obiecuję systematyczności , ani nie rzyczę sobie tematów , gdyż będę tu pisała to , co chcę i kiedy chcę . To na początek tyle . Do miłego ?