Engel Hefeweizen Hell, hell, niefiltrowane, Crailsheimer Engel-Braeu , 5,5%
Kolor - bardzo jasny zolty, slomkowy. Dosc metny od drozdzy
Piana - Bardzo gesta, bialutka i dlugo utrzymujace sie na powierzchni
Gaz - Delikatnie gazowany, szczypiacy w jezyk
Smak- Klasyczny przyklad idealnego pszeniczniaka. Wyraznie wyczuwa sie lekki smak cytrusow i drozdzy. Przebija sie cos na styl gozdzikow i bananow. Mocno kwaskowaty. Generalnie moim zdaniem niesamowity
Sceptycznie do tego piwa podchodzilem, glownie z powodu nakretki na butelce ;) Dosc oryginalne i raczej w pierwszej chwili negatywne. Jednak juz po otwarciu tego piwa wiedzialem ze bedzie to uczta dla podniebienia. Zapach uderzyl mnie niesamowicie, piana wygladala swietne i na koniec widok pieknie rozlewajacych sie drozdzy w kuflu hipnotyzuje :) Rozkoszowalem sie kazdym lykiem tego piwa. "Prost mein Engel" widniace na nakretce pieknie oddaje kunszt tego piwa. Prawdziwy aniol wsrod piw ktore do tej pory kosztowalem. Chociaz dodac trzeba ze ludzie nie lubiacy piw pszenicznych moga miec problem z dokonczeniem tego piwa :) Ja wrecz przeciwnie
9/10