Wczorajszy dzień mmmraśny :)
od jutra próbyy !!!! Yeah .
kaszani się z mamą... trzeba ogarnąć.
`Na siłę chciałam ratować coś, co tak naprawdę nigdy nie miało szans na przetrwanie... Brakowało mi mojego Frendzelka przez dłuższy czas. Hm.. brakowało mi przyjaciela, może nadal troche mi go brakuje. Tych rozmów, słodziutkich smsów codziennie rano i wieczorem.ale.. jest ktoś jeszcze. inny, a raczej inni - przyjaciele. Oni zastępują mi wszystko czego mi potrzeba. Dzięki nim jestem i mogę być sobą. Tobie wredna małpo<--- pieszczotliwe dość, chciałabym dać dobrą radę, przestać gadać jakieś pierdoły na mój temat, bo sama nie ogarniasz siebie, a co dopiero jeszcze mnie. I w sumie uwielbiam jak mi dogryzasz z nadzieją, że nie wiem, że to do mnie.. grrr kocie, straszna jesteś i taka odważna. Bonson w głośnikach i jedziem dalej c'nie. To jak już sobie wszystko wyjaśniłam to mogę iść robić coś bardziej pożytecznego. Dziękuję. Dobranoc
Chciałabym pokoju na świecie. <33 Kocham wszystkich <33