no to spoko.
wracamy już do rzeczywistości. AMEN!
kurde, lubię te wypady gdzie się siedzi w dwójkę i rozmawia sam na sam o pierdołach, kręci kłosa, koleżeńsko obagduje się <3 serioszka.
trochę już dosyć tej szkoły, przez 6 lekcji zdążyłem się zmęczyć ;ooooooo w sumie.. to jednak 5 lekcji, z czego jedno zastępstwo, jedna organizacyjna. BRAWO KRYCZEK!
czekam na styczeń z utęsknieniem.!