Przerwa... na fbl i w piłce...

Długo nic tutaj nie skrobałem. No wiadome... zawirowania w życiu... zmiany itp.
Na zdjęciu jestem ja, z moją drugą, lepszą połówką. Nie wiedzieć czemu z imprez/y nie mamy żadnych wspólnych zdjęć, które można by było wstawić tutaj.
Cóż mogę napisać o nas. Nic.:) Po prostu... kocham Izkę... "Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów, że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu. Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne, naprawdę kocham Cię.. naprawdę" Przejdźmy do innego tematu, do tematu o którym chcę, lubię i umiem gadać / pisać - piłka nożna.:)

Sezon (runda jesienna) zakończona. Dorobek punktowy: 9... miejsce? Trzecie od końca... Nie ciekawie. Jako kapitan wierzę, że na rundę wiosenną ogarniemy się / ogarną się*.
* - napisane specjalnie, gdyż chodzą słuchy o zmianie trenera. Ja ewidentnie, stanowczo powiem nie i przestanę grać. Może to być nawet sam Dudek... nie będę grał z innym trenerem niż Trener Rakus.... z tego co mi wiadomo... drużyna jest tego samego zdania... //
Już widać, jak paru zawodników zabrało się za siebie - Duś, Szymik... idealnie, taka postawa cieszy, bo widzę, że komuś też zależy na tym, by wygrywać.;)
Mam nadzieję, że... że zagram... w rundzie wiosennej...

Obszerna notatka? Niekoniecznie... ale cóż więcej mogę powiedzieć...