No jo, już noc prawie, sapć trzeba powoli iść, a ja się z chemii ucze
Wczoraj po wstaniu z mego wygodnego łoża uświadomiłem sobie, że potrafie coś bardzo fajnego ;D
Otóż potrafie zasnąć i zatrzymać świadomość, co daje bardzo wiele możliwości podczas snu
Jutro szkoła i poniedziałek. Chemia będzie, nienawidze jej, a fizyka teraz jakoś idzie jak grzyb wrócił.
No i jeszcze może próba będzie...
I walentynki też będą, nie lubiętego "święta" zabardzo, nie wiem czemu, ale tak jest.
Jakby co to te zamówione pocztówki mam gotowe ;p
No to ja spadam się dalej edukować z chemii
Narazie