Klaudka i Lenka :)
u Kucora byłam, pochodził dłużej niż zwykle :D
robale atakowały strasznie, nawet psikanie nie pomogło jak sie spocił ;/
ogólnie chodził nawet dobrze, przejścia idą juz znacznie lepiej
koła też, tylko jeszcze musimy pokatowac zagalopki
miałam jechać w teren, ale mały jest strasznie wrażliwy na roable
więc to by sie mijało z celem
pasowałoby coś w końcu skoczyć, bo podobno ładnie śmiga :D
XOXO