w przyszłym tygodniu umreeee.

poniedziałek: pytanko z fizyki, sprawdzian z chemii, zaległy spr z ang, spr z informatyki ;x, łacinka i francuski - pytanko.

wtorek: punkt 7:30 - sprawdzianik z fizyki. z calego roku. PO - mam nadzieje, ze nic, bio.. bedzie pytac? chemia i geo- nic, chyba.ALEE! mat i pol - pytanko.

środa - mat i pol - pytanko... sprawdzian z łaciny z I, II i III deklinacji <3 (typy samogłoskowe, spółgłoskowe, mieszane, rodzinki z psem itp. o.O) no i poprawa greczynki.

czwartek: kartkówka z biologii, poprawa historii ( bardzo jej nie lubie, zła pani profesor.), 3 polskie = czyli pytanko.

piatek. niby luz. ACZKOLWIEK polski! i chyba wiadomo co ;x

i 3 dniowy weekend ! ( tak 3. jutro wagaruje z mama u lekarza w Hucie <3 ) poszedl sie je*ac.

randka z ksiazkami.

ale jutro! rynek z Bebusiem!

juz widze to maja nauke ;x

aaa i kochamy panią łacinke za JEDYNE 3 lekturki zadane na swieta. <3

dupa.dupa.dupa.dupa.dupa.dupa.dupa.dupa.

co do zdjęcia.

to wiem, że fajną mam minę.