Chciabym być teraz w pociągu i jechac do Ciebie.

Pojechac i przytulić sie do Ciebie.

Zobaczyć Twoj uśmiech.

tak bardzo tego chcę.

Włamuję sie do Ciebie na photobloga. Ja, Twoja Książniczka. Lecz tutaj pojawia sie jeden zasadniczy poroblem - co ja mogę napisać? Od czego mam zacząć , jakie słowa dobrać. Dlaczego tak mi na tym zależy? Ponieważ chce napisać coś dzięki czemu na Twojej twarzy zagości uśmiech. 

Siedzę sobie na mojej brązowej kanapie z laptopem na nogach. Popijam co chwile gorącą herbate. Czarną , bez cukru. Moim zdaniem taka jest najlepsza. Nie wiem dlaczego , ale jedyne o czym mysle teraz to są wspomnienia związane z Tobą. Przypominam sobie jak to poznałam Ciebie. Wiesz kiedy i w jakich okolicznościach? Ja Cie zaskoczę , ja wiem. Pamiętam ten dzień gdzie napisałam na pełnym sb , gdzie ludzie chcieli zdegradowac jednego z adminów. Byłes tam rownież Ty.

Pamietam rownież dzien , gdzie sluchałes mojej audycji pierwszy raz. Dostałam od Ciebie piosenki których nigdy wczesniej nie słyszałam , a co poźniej było? Na każdej audycji dostałeś piosenkę. Rożne , ale jedna zawsze dla Ciebie leciała. Czy mnie słuchałes czy tez nie. Zawsze była , zawsze pamiętałam o Tobie.

Pamiętam tez moje przekupywanie Ciebie :) Dostałeś w końcu to co obiecałam. 

Następny jest Krakon. Tam Cie spotkałam pierwszy raz. Tam sie do Ciebie przytuliłam. Tam zobaczyłam Twoj uśmiech. Było trochę za duzo ludzi i za duzo sie działo by w spokoju spędzić trochę wiecej czasu. No cóż , ale odbije to sobie niedługo ;) 

Pamiętam tez jak mi pomagałes , jak wspierałeś. Nigdy sie mnie nie wyparłeś. Mogłam z problemem przyjść do Ciebie i pewnie miałeś juz dość mojego zrzędzenia , ale mimo wszytsko słuchałeś mnie. Starałeś sie pomoc. Za co jestem Ci bardzo wdzięczna. Bardzo Ci za to dziękuję , ze nie odwróciłeś sie ode mnie gdy Cie potrzebowałam. 

Mogłabym teraz wyliczać wszytskie Twoje zalety , ale Ty jednak wiesz , ze jestes ideałem Moim. No , moze nie ideałem bo przeciez nie istnieje cos takiego jak ideał.. Ale jestes wspaniałą osoba (niech Twoje ego teraz rośnie) Którą strasznie cenie i szanuję. 

Juz nie mogę sie doczekać aż uda mi sie zrobić to na co mam ochotę. 

Nie moge sie doczekać az wsiądę w pociąg do Ciebie. 

Nie mogę sie doczekać aż Cie przytulę.

Nie mogę sie doczekać aż zobaczę Twoj uśmiech na twarzy. 

A teraz juz czas na mnie.

Slodkich snow życzę Ja.

K.