Takie nadziemno - przyziemne
ach te linie ... napięcia.
_____________________________________________
Ostatnio mówie co innego myśląc o czymś innym.
ostatnio piszę przymusowe wiersze.
o-s-t-a-t-n-i-o wszystko co było do góry nogami,
znalazło swój dawny ład. musiało?
O ironio! dlaczego ja się w ogóle łudziłam.
w końcu ktoś musi być tą czarną owcą.
/i wyjadę w ten poniedziałek
/i wrócę w środę.
/i co z tego ? i tak negatywna (teraz)
Kazimierza jedzie ze mną.
i tak nikt nie zauważy mojej nieobecności.
i może to lepiej - a może nie.