Upić się szczęsciem, a potem mieć kaca do końca życia.
Zaraz spotkam się z Danielem i pójdziemy do Malwiny na okocimki. Potem bania jak zawsze. Sylwia z Karolem i Adamem ma przyjechać dzisiaj to będzie wiadro. Napiszę jak było jutro, jak uda mi się wrócić do domu przez ten czas.