Zbyt wiele wspólnego...

Tyle się pozmieniało, dawno mnie tutaj nie było.

Powiem tak w skrócie. Poznałam pare nowych zajebistych osób, które wiele w moim życiu wnoszą i zmieniają na lepsze.

Jego uśmiech i wszystko stało się piękne i cholernie irytujące....CZEGO TY CHCESZ? :o

Przed nami jeszcze 2,5 roku....przerażające...ale wiem, że dam rade....może powiem kiedyś, że to My damy rade? :) razem nie osobno? :)...... :)

"Mówią, że głupich matka, a umiera ostatnia."

Długo zastanawiałam sie co mnie w Tobie urzekło.Dziś już znam odpowiedź.Bije od Ciebie ciepło,które da się odczuć zupełnie jak to które daje słońce, a Twój jeden uśmiech powoduje u mnie sprzeczne uczucia, ale za razem radość nieokreśloną i nieopisaną.

Dzisiaj ogarnianie życia z Paulinką <3 :* Sesyjka w Parku Lotników Polskich :D

Boże jaką ja mam piękną kuzynkę *.* (w sumie to nie wiem jak Cię nazwać :D)

ZBYT WIELE WSPÓLNEGO BY ŻYĆ OSOBNO? :o

Ja jebe -.-