Długo mnie tu nie było.
Sporo obowiązków i problemy z kompem, z którymi nie do konca udało mi się jeszcze uporać.
Od wczoraj wakacje, wiadomo sporo planów :)
Ciechanów, Wrocław, Warszawa, Kostrzyn. Może jeszcze gdzieś :D
A od października studia na Politechnice Poznańskiej.
Już dawno czułam, że powinnam tam studiować.
I dostałam szanse od losu, mimo , że nie całkiem na nią zasłużyłam
Poznałam odpowiednich ludzi w odpowiednim czasie.
Pozdro dla cierpliwych informatyków , których zamęczam setkami pytan ;D
Zachłysnęłam się już tym beztroskim życiem.
Czas pomyśleć bardziej odpowiedzialnie , przyszłościowo.
Po raz kolejny głupim trafem losu udało mi się osiągnąć to co zamierzałam. Nie mogę tego zatracić.
Trzeba zebrać w sobie ambicje, zabrać się do pracy.
I ciągle w życiu prześladują mnie te głupie powiązania, jakies wydarzenia z przeszłości nabierają nowego sensu, znaczenia. Niemalże wszystko wiąże się z tym co było kiedyś.