i chociaż nie wiem jaką jutro życie rzuci kartą,
staram się jak mogę bo wiem że warto.
siłę do wytrzymania tych godzin kaźni w szkolę czerpię jedynie z optymizmu klasy.^^
zwłaszcza od pewnego wariata xD ej, ale na matmie to na prawdę jego wina, to nie ja ;< ;lol2;
tak więc z tego oto miejsca pozdrawiam gorąco moją 1f ;*
a żeby stara 3d nie czuła się u mnie opuszczona i zapomniana, was też ;* ;d
wy najlepsi, pamiętajcie ^^
gnojek mój <3