Dekadenckie śpiewogranie z panną M. Zepsuty widelec. Szuper. Szeba ^^^
-------------
Rozmowa z rodzicami po ich powrocie do domu.
Mama: I jak ci było samemu w domu?
Ja: W zasadzie ani chwili nie byłem sam.
Tata: Demon seksu...
^^
Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114