Cały czas myślałam, że te wielkie zmainy w moim życiu rozpoczną się maju. Pomyliłam się, zaczną się w kwietniu. Strasznie bawi mnie ta sytuacja, inaczej, bawią mnie ludzie, którzy tak kopali podemną dołki i próbowali to wszystko niszczyć a teraz? Zapadają się pod ziemię i kiedy idę odwracają głowy. Przykro mi, że się nie udało.. Kłamstwo! Wcale nie jest mi przykro, cieszę się że teraz ja mogę stanąć z boku i śmiać się z nich wszystkich. Co komu dasz, wróci do Ciebie, w końcu wszystko działa w dwie strony. Ile ludzie potrzebują jeszcze czasu, żeby zrozumieć taką prostą zasadę?