sieeeeeema.
dzisiaj w sql
nudy przez cztery lekcje bezczynne
siedzenie w ławce i zapoznawanie
się z kryteriami oceniania.
tylko na wuefie coś zaczęło się dziać
pod koniec pierwszej lekcji.
to gadanie o Pietruszkach, o Choyroku,
o AluSiu, o dużym Kosie, i Formie.
te teksty:
ja: moja Forma codziennie rośnie. ;D
Paulinka: Forma nie rośnie. ;D
albo to, że wczoraj zamiast do Pietruchy
napisałam do tego debila.
gra w palanta wygrałyśmy 32:16 ;p
na drugiej lekcji wuefu
ja tej...
to dopiero była zwała. ;DDD
po sql do dziewiątki
trochę pogawędziłam sb z p. Frimel i p.SooS.
niedługo z moimi skarbami.
już nie mogę się doczekać. <3
okk, idę byee.