ehh jednak wczoraj nie pojechalem , zostalem namowiony przez pare osob do przedluzenia pobytu w ilawce o 1 dzien i zostalem :P no ale widze , ze juz pomysleliscie ze mnie nie ma i nie komentujecie :/ no ale licze na poprawe... :P
no ale dzis jest juz pewne ze jade do domu , zabieram ze soba kuzyna (maly88) zeby chlopak mial troche spokoju , ciszy , zeby mogl sobie poukladac wszystkow glowie ..bo ma pewne problemy .
pozdro all...