Witam ! ^^
Nie ma mnie obecnie w szkole,ponieważ mamy tutaj teraz w Deutsch Strajk jakiś i autobusy nie jeżdżą
zawsze moge drałować z buta,ale stwoerdziłem że jednak nie ^^,dzisiaj pewnie nikt nie wyjdzie.....
Tak sobie wyślałen rano,co by było gdybym np nie wyjechał z polski i został w swoim mieście ,
pierwsze co mi przyszło na myśl to to że nie musiałbym rozstawać się z kolegami,koleżankami itd.
Ale
to troche do dupy,kiedy tak się wyjeżdża z kraju, i przeprowadza w zupełnie nieznane miejsce,
gdzie ludzie mówią w takim języku jaki zawsze olewałeś .. ^^
Wychodzisz na dwór,i masz nadzieje że spotkasz jakiegoś polaka, boisz się gdzieś skręcić
więc idziesz cały czas prosto... dopiero po jakimś czasie, idziesz do szkoły,poznajesz kolegów
którzy później jak się okazuje są twoimi przyjaciółmi,,,nie wszyscy :D
Mieszkam tutaj,nie jest mi źle bo masz z kim pogadać,rodzina prawie w komplecie..
i cieszysz się z tego że za 24 dni jedziesz do polski.. ^^ !!
Stoję jak bym miał na sobie zbroję mecha, jeśli wiesz o co mi chodzi, wiesz że chyba musiałbym mieć pecha, to jest ta niezniszczalna cecha człowieka, znosić znoję i uśmiechać się i jechać na kilku oddechach brać co swoje, nie wymiekać kiedy upadasz, wstać, dzisiaj jest ten dzień dzięki któremu będzie się dziać, nie spać, zwiedzać, wszystkich wyprzedzać nie bać się grać czas zaryzykować, a nie ziewać i potem spać, znaczy zaczynam od początku, wiem że będzie dobrze nam trochę szaleństwa (sen) trochę rozsądku (plan) kolejny piękny dzień i noc i yin i yang, nam wszystko ułoży się albo poukładam to sam,
Ide po chleb.... Turecki ^^