klikać " fajne " .
Witamy w XXI gdzie, rozmowy na GG, oznaczają długie, szczere rozmowy, na żywo .
*
I kiedy powiedział, że odchodzi, zapragnęłam jednego. kupić mu koszulkę z napisem 'DRAŃ'.
*
Skoro z każdym problemem należy się przespać jestem niezłą nimfomanką.
*
- idziesz.?
- nie.
- a dlaczego.?
- bo on tam będzie.
- i co.?
- i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham.
- to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk . xD
*
Lubię być zmęczona. Lubię gdy organizm odmawia posłuszeństwa, bo to jedyny moment gdy ból fizyczny przekłada się nad ten psychiczny.
*
zawsze cała wina ląduje na mojej osobie - to ja jebie weekend. to ja nie odbieram telefonów. to ja się focham. pewnie, kurwa - najlepiej wszystko na mnie. lżej Ci teraz?
*
rodzisz się oryginalny, więc nie umieraj jako czyjaś kopia.
*
potrafię 20 razy przeczytać od ciebie tego samego sms, bo daje mi on tyle radości jakbym czytała go po raz pierwszy.
*
Czasem masz wrażenie, że ludzie się zmieniają. Tak naprawdę, to lepiej ich poznajesz.
*
i nie żeby mnie interesowało to, że właśnie z nią piszesz. ale nie zdziw się jak dostanie ode mnie na przerwie lecącym zeszytem prosto w tył głowy. ostrzegam bo nie chciałabym Cię niechcący uderzyć kiedy będziesz z nią konwersował. także - chodź od dzisiaj ze spuszczoną głową, misiu! nie chciałabym zrobić krzywdy mojej miłości.
*
- mój najukochańszy tatusiu na świecie , kochany rodzicu , wielmożny ojcze ..
- ile ?
*
Facet podjeżdża do dziwki w wiadomo jakim celu. Pyta się jej: - Ile za ruchanie? - A ile masz? - 20 zł. - Za mało. - Dam jeszcze telefon. K**wa po krótkim namyśle zgadza się. Po skończonym je*ańsku klient daje jej 20 zł: - A telefon? - pyta się k**wa - Pisz: 503..
*
Jeżeli boimy się tego, czego nie widzimy to czego się boją niewidomi?
*
Pomaluję sobie usta na czarno, założę najseksowniejsze ubrania, jakie mam. Moje buty będą na wysokim obcasie. Włosy ułożę tak, jak nigdy. JA będę taka, jakiej jeszcze nie znałeś. I wyjdę sobie po prostu na środek ulicy. Zacznę śpiewać i tańczyć, chociaż raz dam się ponieść emocjom, bo dlaczego nie? Zrobię to całkowicie naumyślnie. Zobaczę Twoje zdziwienie, będziesz żałował, że nie doceniłeś mnie wtedy, gdy mnie mogłeś mieć.
*
Dziewczyno, jesteś jak poniedziałek, nikt Cię nie lubi.
*
A moze zabardzo przejmuje sie opinia innych? moze powinnam robić swoje i miec wyjebane na reszte? problem w tym, ze, mimo checi, nie potrafie...
*
Najpierw zrobił mi dziecko a potem mnie porzucił, gówniarz.
- serio?
- tak, przez telefon. XD