a tak właśnie się uczę na wos i ekonomikę xd bez makijażu, bez prostwania włosów, taka naturalna (:
w szkole powoli, do przodu.
jutro kręgle *.* w kooońcuuu!
dzisiaj miała być fantastyczna sesja jesienna z Kamilą.. ale pogoda postanowiła pokrzyżować nam plany.. grrr -.-
nic w sumie ciekawego się u mnie nie dzieje.. ciągła monotonia mnie czasami już dobija.. każdy tydzień wygląda tak samo, non stop szkoła-dom-szkoła-dom i zero czasu na cokolwiek i kogo kolwiek, a jak już mam czas to nie chce mi się nic i wolę spać cały dzień *.*
Ile było znajomości, które nie miały kończyć się nigdy?