Dziś poraz pierwszy od wielu dni zaświeciło słońce. Promienie otulają wszystko i wszystkich. Prawie wszystkich..
To jeden z takich dni, w którym zastanawiamy się 'co dalej?'. Jeden z dni, w którym Jego wśród nas już nie ma.
'-Wiesz, co? Patrząc na to jak został pożegnany przez swoich kolegów - motocyklistów, nasuwa mi się na myśl stwierdzenie, że jeśli umierać to tylko na motorze..
- Nawet tak nie myśl.. I nie mów w ogóle o tym.
- Dlaczego? Przecież każdy w końcu umrze.
- Masz przed sobą jeszcze całe życie.
- On też miał..'