Właśnie święta się zbliżają - znaczy już są :D i dużo jedzenia :D Nie martwcie się o wagę, swięta są od czasu do czasu , aczkolwiek ja przytyłem przez zimę - teraz ważę 78,6 i nadal tyję ;( Muszę schudnąć :D
Ale jak tak będę robił jak dziś - 3 godzinny spacer z psem to wrócę do swej poprzedniej wagi ( 65 kg ^^ )
A teraz wszystkim życzę:
WESOŁEGO ALLELUJA NIECH DLA WSZYSTKICH TE ŚWIĘTA BĘDĄ JAK NAJBARDZIEJ RODZINNE A LANY PONIEDZIAŁEK JAK NAJBARDZIEJ MOKRY ALLELUJA ALLELUJA