Czesc ... Nie chciałam sie w to mieszać ale to co sie dzieje przerosło was wszystkie :( Co takiego zniszczyło tak wilką przyjaźń .. ? Ja nie wyobrażam sobie co musiałoby sie stać żebym straciła przyjaciłoke, którą kocham nad wszytko ... zdarzają sie kłutnie ... ale prawdziwa przyjaźń to wytrzyma i po paru dniach jest godzenie sie ... tyle wspólnych chwil, przygód, tajemnic, sekretów chcecie olać? Tak nie zachowują sie dojrzałe osoby ...Wy macie siebei w szkole.. jedna nagaduje na druga... Pani Ł. jedzie po Pani B. bo Pani B. w szkole głośno soe śmieje i nabija sie z Pani Ł. .. Wiecie o czym mówie ... Coś takiegio było że Pani B. siedziała pod klasą śmiała sie w niebogłosy, Pani Ł. czuła sie urażona i objechała pupę Pani B... dokładnie nie znam szczegółów.. ale tak nie robi sie przyaciólce!! Niby takie "sisters" razem takei mocne pojechałyście tej która jest sama.. a tak przyjdzie co do czego to Panie Ł i B jadą po sobie równo ... pzremyślcie to bo jesteście poprostu niedojrzałe ... ja was lubie i nigdy nie miałam nic do was ... do tego czasu ! ... Nie wyobrażam sobie zrobić takie świństwo "przyjaciółce" którą najbardziej sobie cenie ... M. Ciegle mówiła jaka to jest szzceśliwa ... ze mną często sie nei spotykała a jak sie już spotkałą to opowiadała o was .. w pozytywnym świetle.. dlatego ja nie zauważałam tego co z nią robicie .. wyobrażam siobie ile przykrych słów padło z waszej strony na M. jak jej z wami nie było .. Musicie jeszcze bardzo wiele zrozumieć :( że pewnych rzeczy sie nie robi ..
Pozdrawiam Panią Ł. i B. :) i moją Madzie! :*:*:*