Oto wasz nowy plecak.
Tym razem wypełnimy go ludźmi.
Zacznijcie od przypadkowych znajomości, znajomi znajomych, koledzy z pracy.
Potem ci, którym powierzacie wasze sekrety -
kuzyni, ciotki, wujowie, rodzeństwo, rodzice.
Wreszcie mąż, żona, dziewczyna, chłopak.
Wszystkich pakujecie do plecaka.
Bez obawy, nie każę wam ich podpalić.
Czujecie ten ciężar?
Nie róbcie tego błędu.
Związki z ludźmi to najbardziej obciążające składniki waszego życia.
Czujecie jak rączki plecaka wrzynają się wam w skórę?
Wszystkie te targi i sprzeczki. Sekrety i kompromisy.
Nikt wam nie każe tego dźwigać.
Czemu nie zdejmiecie plecaka?
Już znam odpowiedź.