Uuu coś długo mnie tu nie było :D Ale to dlatego,że przeżywałam kryzys :/
Chciałabym czasem wrócić do tego wieku,jak np. na tym zdjęciu kiedy jedynym największym zmartwieniem było czy mama kupi mi tą zabawkę :( Na początku na myśl o nowej szkole (1 gimnazjum) bardzo się cieszyłam,ale teraz przez nie które osoby już mi to wszystko zbrzydło.Naszczęście są jeszcze takie osoby które podnoszą mnie na duchu i sprawiają,że zmierzam z uśmiechem,z podniesioną głową przez korytarze szkolne ^.^