piątek
ale to szybko wszystko leci :) no cóż
jakoś nie chcę myśleć jak to będzie kiedy w poniedziałek przyjdę do szkoły
mówiłam, że chcę się trochę zmienić
no i tak właśnie zrobię, tyle, że teraz zmieniam to co się dzieję wokół mnie
życie i radość z każdego dnia bardzo pozytywnie mnie nastraja
każdy kolejny dzień wykorzystuję do końca dlatego mogę trochę narzekać na brak czasu
choć dla chcącego nic trudnego :)
za jakąś godzinę jadę na narty/snowboard. W końcu jakieś zalety zimy
później jadę do Wisły (jeszcze dziś) i zostaję do soboty
no i tak to jakoś leci
a tymczasem idę się wykąpać, strzałka :*
Życie singla ma wiele zalet... i jedną wadę.