Witam na nowym fbl.
'Przede mną droga, którą znam. Którą ja - wybrałem sam..' Doskonale znam ten stan. W wolnym czasie zamiast wziąć się w garść, zrobić coś pożytecznego, chodzę bez celu po pokoju, szukam dla siebie miejsca, w którym poczuję się.. dobrze. Wieczorami zapłakuję się niemal, że na śmierć. I nie potrafię nic z tym zrobić, do cholery! Nie będę nikomu smarkać w rękach, by mi współczuł i pocieszył. Nie zwierzam się już tak, jak to było kiedyś. Pierwsza lepsza osoba dowiadywała się o moich problemach i od razu próbowała pomóc. Najczęściej - bez skutku. Nie, nie było mi po tym lepiej, raczej na odwrót. Miałam wyrzuty sumienia, że ktoś się mną przejmuje z byle jakiego powodu.A teraz.. Chciałabym tylko poznać kogoś.Kogoś, kto mój świat wywróciłby do góry nogami tak szybko, że zapomniałabym, co jest w życiu ważne.