Wróciłam. Brudna, niewyspana, wykończona ale zadowolona jak nigdy. Odsypiałam 23 godziny z 20sto minutową przerwą na jedzenie i toaletę. Zjadłam tyle jedzenia, że jest pusta lodówka. Ale wspomnienia cudowne i fantastyczne. Przy okazji się opaliłam, co graniczy z cudem u mnie.
TRZYMETROWY DÓŁ W ZIEMI LOFF LOFF!
A na Carlsberga nie spojrzę chyba przez następny rok.
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle