Jestem biedna, nie mam pieniędzy, takie tam. Ale w przyszłym roku pojadę na Open'era na pewno, o ile będzie coś ciekawego, rzecz jasna. Nie wybaczę sobie, że w tym roku zabrakło mnie na Arctic Monkeys.
To dziwne, ale denerwują mnie te wakacje. Wszystko, co najfajniejsze, będzie dopiero od września. Na to tylko mogę czekać. Okres od początku II klasy do grudnia to będą, zdecydowanie, najlepsze czasy. O ile wszystko pójdzie jak chcę.
Aha, i chyba się starzeję.