Coraz rzadziej się widujemy,a ja mam Ci coraz więcej do powiedzenia.
Zazwyczaj jest tak,że jeśli ktoś spędza z drugą osobą mało czasu,to coraz mniej chce się ją widywać i ma się jej coraz mniej do powiedzenia.A zaufane nie wiadomo gdzie znika.
Ale my tak nie mamy,wolimy każdą wolną chwilkę,nawet tą najmniejszą spedzać ze sobą.Wmawiając sobie nawzajem, jakie to jesteśmy głupie i puste.I często zamiast wykorzystywania słów 'Będzie dobrze' podczas pocieszania wolimy powiedzieć poprostu 'Nie wiem jak będzie,może przez tą małą rzecz wszystko sie zepsuje ale z czasem zapomnisz'.Pomiędzy naszymi domamy jest zaledwie kilka metrów a i tak kłócimy sie kto ma do kogo przyjść,po czym i tak idziemy na kompromis wybierając spacer.
'Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić.
Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć.
Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem'