hah, wróciłam do Gdyni :D mam wreszcie mojego pieska, teraz trzeba jeszcze resztę zaliczyc ;)
a w piątek do Kacka... ^^
dzis są urodziny mojej niezwykle inteligentnej siostry, która wsadza mi własnie psa w krok, no bo czemu nie, dobra zabawa xD i przyjedzie Julka chyba, mój najcudowniejszy skarbek pod słońcem, nawspanialsze dziecko jakie ktokolwiek kiedykolwiek zrobił, chyba tylko moje może byc bardziej jebnięte xD
chcę już spotkac pewnego frajera <3