Zupełnie nie wiem jak rozpocząć pierwszy wpis. Pomimo tego, iż już kiedyś tu byłam, postanowiłam znowu powrócić. I to nie z powodu słabości czy czegoś równie ludzkiego lecz dlatego, iż polubiłam wysłuchiwanie cudzych problemów. Sama też lubię słuchać waszych rad i miłych słów. To naprawdę krzepi.
Stosuję dietę niskokaloryczną. Nie jem słodyczy. Ograniczam węglowodany. Ćwiczę codziennie. Prowadzę w notesie bilans i spis ćwiczeń, które danego dnia zrobiłam. To mój 12 dzień A6W, a ja nadal mam siłę by ćwiczyć i się nie poddawać.
Dzisiejszy bilans jest bardzo ograniczony, ponieważ zdjadłam:
Śniadanie - miseczka płatków z mlekiem (283kcal)
Drugie śniadanie - jabłko (50kcal) + kawa bez mleka i cukru (5kcal)
Obiad - chude mięso na parze (150kcal) + zielona herbata (6kcal)
Kolacja - dwie herbaty zielone (12kcal)
_______________________________
Suma: 506/600
Do tego dochodzą ćwiczenia (nieco ograniczone):
- A6W
- 8 min legs
- 8 min arms
- 100 brzuszków
Jeśli chcecie o coś zapytać, piszcie na formspring.me.
http://www.formspring.me/Makabryczna
Inni zdjęcia: Żyj kwiecie mój żyj ezekh114Król w okowach. ezekh114Kupiłem kabel. ezekh114Polska Restauracja bluebird11Ja biiczysxddTo jak? purpleblaackJa cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa cooooooone