* a więc doczołgałam, tak to jest dobre słowo, doczołgałam się do wakacji. średnią nie ma co się chwalić, na moje mogłabyć wyższa, aczkolwiek była taka, jaką sobie wymarzyłam na początku roku, dokładnie, co do jednej dziesiątej.
* choć nie mam wykupionej dwutygodniowej wycieczki do Tunezji, nie jadę do babci na wieś, nie mam wujka w Azerbejdżanie, ani nawet ciotki w Ameryce, nie mam zarezerwowanego domku w Pieczyskach, to i tak wiem, już to wiem, że te wakacje będą najwspanialsze z mych dotychczasowych.
dziś bez tekstów piosenek, wierszyków ani złotych myśli.
jestem przecholernieszczęśliwa i tyle wystarczy :)
z bólem pleców, spowodowanym drzemką na słońcu,
a także z wieeeelkim uśmiechem na twarzy, żegnam ;-*
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa;* patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24Ja patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24