A to, moim zdaniem, najfajniejsze (poza konikiem morskim) małe zwierzę z głębin. Kochany, kolczasty jeżowiec. Jeżowiec ma jedną, bardzo znamienną cechę - jest spodousty, co znaczy, że to kolorowe oczko, oblamowane żarówiastą otoczką to nie jest oko, jak myślała i tłumaczyła swoim dzieciom większość zwiedzających, tylko odbyt. :)