Raczej smętne to zdjęcie, ale wczoraj dotarła do mnie tragiczna informacja i jakoś tak nie miałam siły nic sensownego napisać. Ogólnie to już czwarta tego typu wiadomość w ciągu ostatnich 12 miesięcy i normalnie aż mi się słabo zrobiło. Lecz ani to miejsce, ani czas żeby się nad tym rozwodzić, bo ani to w sumie temat łatwy, ani ja nie mam kompetencji, żeby się wypowiadać, a poza tym każda taka historia to inny dramat i nie znam wszystkich szczegółów (może nawet nie chcę).
Lepszą wiadomością będzie z pewnością fakt, że moje choróbsko jest wynikiem najzwyczajniejszego na świecie przeziębienia, w tych czasach to troszkę oldschool jak się nie ma COVIDa tylko człowiek ponosi konsekwencje swojej głupoty. Ekhm, u mnie to nawet nie jest kwestia głupoty a faktu, że nie powinnam nosić czapek. Raz na 5 lat zdarzy mi się pod wpływem nacisków ze strony bliskich założyć czapkę i w konsekwencji później choruję (nienawidzę nosić czapek, dlatego odkąd ich nie noszę, nie mam pojęcia to jest przeziębienie). Cóż, nie należy jednak zapomnieć, że sama ostatnio (o ironio) robię czapki na obręczy czy szydełku ale nie po to, żeby je nosić, kurde. Ogólnie rzecz ujmując właśnie powinnam zabrać się za słuchanie wykładów (uczę się w szkole policealnej, żeby zmazać piętno "hotelarstwa", którym zostałam naznaczona).
A niby śmieją się, że faceci umierają jak mają katar, a kobieta potrafi w czasie choroby ogarnąć dom, obiad, piątkę dzieci, pracę, poklachać z przyjaciółką, przeczytać książkę, zrobić studia, kupić willę za miastem i zdobyć uprawnienia na kurwa suwnicę - wychodzi na to, że nie jestem kobietą, bo potrafię tylko leżeć w łóżku i spisywać testament smarkami na chusteczce higienicznej. Swoją drogą dopadł mnie jeszcze okres i ogólnie czuję się trochę jak zombie.
Tymczasem spadam jednak zajrzeć w notatki, bo nie lubię mieć jakiś dużych zaległości. Ewidentnie mimo kiepskiego samopoczucia mój mózg jeszcze działa i myśli całkiem logicznie. Radzę sobie samej to wykorzystać.
***
A Wam radzę sprawdzić swoje głowy i powiedzieć mi o czym w tej chwili marzę. Odpowiedź gdzieś się czai ale gdzie? :)
***
Motörhead - Ace Of Spades
https://www.youtube.com/watch?v=3mbvWn1EY6g