Bywa tak, że stajemy się pionkami w grze innych ludzi.
Zaślepieni pięknymi słowami i pragnieniem bycia szczęśliwym, nie widzimy
co się wokół nas dzieje. Kiedy gra się kończy spadamy z hukiem w przepaść
rzeczywistowści. Robiąc wielkie oczy i zdzwione miny. (Prawie), uwolnieni z iluzji
zaczynamy widzieć, rażące ściemy, kryjące się między wierszami.
Wpadamy w tą grę bo bywamy egoistyczni.
Trzeba to przyznać, ale co z tymi którzy się tak bezlitośnie bawią?
To pytanie spędza mi sen z powiek.
Są chwile z przeszłości które chcesz przeżyć jeszcze raz, ale tym razem ja już podziękuje..
Cierpliwość i złowieszczy uśmiech. Szach i mat. Oko za oko na dziś dziękuję.