są miejsca magiczne, w których czas nie istnieje, a gwiazdy są na wyciągnięcie ręki. gdy się od nich oddalasz to tak jakby część ciebie umierała, gdy wracasz - zapominasz, że można żyć inaczej.
Tak bardzo chcę zostawić w sobie część tej magii, nie dać się pożreć pędzącemu światu, móc w każdej chwili powrócić oczami wyobraźni na ten pomost. Czy się uda?